Jak zbudować ściany scenografii do spektaklu tak, aby można było je wykorzystywać do każdej realizacji, na dodatek aby była ona mobilna
Samo wykonanie nie jest trudne, jednak trzeba wiedzieć jak….Aby scenografia obejmowała całą, nawet profesjonalną scenę, musi posiadać minimum piętnaście głównych elementów. Ściany musza być dowolnie “łamliwe” i dwustronne. Minimalna liczba ścian specjalnych to trzy drzwi i jedna ściana z oknem. Brzmi skomplikowanie ? Nic bardziej mylnego…ale od początku.
Każdy kucharz znający się na rzeczy wie, że prezentacja dania to połowa sukcesu. Możemy się o tym przekonać w każdym programie kulinarnym. Podobnie jest ze spektaklem – wymaga właściwej oprawy. Doskonale o tym wiedzą producenci filmowi. Piękne plenery, wspaniałe wnętrza, doskonale odwzorowane zgodnie ze standardami epoki kostiumy. Niestety zapominają o tym osoby czy instytucje, realizujące spektakle teatralne. Ośrodki kultury szybciej kupią drogie instrumenty dla orkiestry, niż zakupią scenografię dla grup teatralnych. Mimo tego, że teatr często jest jedyną sekcją, która może przynieść zysk przy właściwym doborze scenariusza – często spory zysk.
Przedstawimy poniżej sprawdzone rozwiązania scenografii mobilnej.
Bardzo ważne jest aby nie wykonywać ściany w jednym kawałku, powinna się ona składać z dwu części; głównej o wysokości 207 cm oraz nadstawki o wysokości 41 cm
Taki układ sprawi, że ściany będą łatwiejsze w składowaniu, transportowaniu, a co najważniejsze w przenoszeniu. Dodatkowo przy niskich scenach umożliwi ustawienie ścian bez nadstawek.
Łączna wysokość ściany – 247 cm
Grubość 2,6 cm
Szerokość 100 cm
Do każdej ściany będą nam potrzebne dwie kantówki – listwy o wymiarach 2×5 cm, długość 207 cm , oraz dwie o wymiarach 2x4cm długość 100 cm oraz płyt pilśniowych 3 mm.
Budowa ściany głównej
Wykonujemy ramę z listew o szerokości 2cm x5cm. Wewnątrz ramy możemy dać poziome wzmocnienie, wykonane z tych samych listew. Do ramy z obu stron przy pomocy takera tapicerskiego mocujemy surowe płyty pilśniowe. W górnej części budowanej ściany pozostawiamy przerwy pomiędzy listwą poziomą a pionową, które umożliwią nam zamocowanie nadstawki.
Na drugim zdjęciu widać wyraźnie dwie płyty pilśniowe. Widać też w górnej części zdjęcia listwę maskującą, o której opowiemy w dalszej części.
Podobnie wykonujemy nadstawkę z tym, że nie dajemy wzmocnień i w przerwach pomiędzy listwami, wstawiamy dwie listwy montażowe wystające – umożliwią zamontowanie nadstawki w ścianie głównej.
Długość listwy musi być tak dobrana aby wystawała minimum 8 cm. Taka konstrukcja umożliwi, łączenie nadstawki ze ścianą główną.
Listwa maskująca, po wywierceniu otworów na wylot, mocowana jest za pomocą śrub do metalu z motylkami. To bardzo ważne gdyż umożliwia szybki demontaż – pamiętajmy, że nasza scenografia będzie dwustronna. Identyczną listwę montujemy też na dole ściany. Obie będą spełniały jeszcze jedną bardzo ważną funkcję, o której napiszemy później.
Najtrudniejsze są ściany specjalne czyli z drzwiami i oknami. Minimalna liczba to; drzwi – 3 szt. okna – 1 szt.
Szerokość płyty z drzwiami to 114 cm. Okna – 141,5 cm.
Podsumowując musimy wykonać: 10 ścian podstawowych, 3 z drzwiami oraz jedną z oknem – Łącznie 14. Da to ok. 15 metrów ścian.
Jak łączyć ściany
Do łączeń stosujemy zawiasy. Umożliwi to łamanie i tworzenie dowolnych kształtów pokoi na scenie. Sprawdzają się zawiasy pokazane na zdjęciu
Takich samych zawiasów używamy do połączenia drzwi. Zawiasy te umożliwiają łatwy montaż i demontaż – jest to bardzo istotne bo czasami mamy ograniczony czas ustawienia scenografii.
Wprawne dwie osoby rozstawią ściany scenografii w ok 15 min. Jednak “na spokojnie” należy liczyć ok. jednej godziny – zwłaszcza jeśli czas liczymy ze zdjęciem z samochodu. Dodatkowo czasami trzeba wypoziomować drzwi. Niestety sceny, zwłaszcza nieprofesjonalne, często są po prostu krzywe.
Ponieważ mamy zamiar stworzyć scenografię dwustronną, w drzwiach stosujemy wzmocnienia aby można było zmieniać klamki. Czasami istnieje możliwość zamontowania z każdej ze stron innych klamek – w zależności od potrzeb. Na zdjęciu widać, jeszcze nie pomalowana podkładkę. Musimy też pamiętać, że przy tej konstrukcji po jednej stronie naszej scenografii drzwi będą otwierały się na zewnątrz, a po drugiej do wewnątrz. Jeśli chcemy układ mieszany, musimy o tym pomyśleć wcześniej. Spowodowane jest to faktem, że przy montażu istnieje możliwość ustawiania kolejnych ścian na scenie, na zawiasach, spinanych tylko od góry.
Mając już wszystkie ściany, możemy zająć się malowaniem i tapetowaniem. W tym względzie oczywiście dostosowujemy się do wymagań scenariusza i wizji jaka nam przyświeca przy jego realizacji. Tak jak przy malowaniu sprawa jest banalna, tak przy tapetowaniu należy wykorzystać listwy maskujące, które znajdują się na ścianach głównych na górze i u dołu. Do pokrycia jednej ściany będą potrzebne dwa paski tapety. Tapetę rozwijamy, jej brzeg przymocowujemy za pomocą takera do skraju ściany. Kolejnym krokiem jest naciągnięcie tapety i wyrównanie w pionie – trzeba bardzo dobrze ją naciągnąć. Następnie poczynając od skraju wygładzając i naciągając, przyszpilamy takerem, krok po kroku zbliżając się do drugiego skraju ściany. Tam przycinamy tapetę. Z drugim paskiem poczynamy tak samo – powinny się nakładać, na zakładkę. Kiedy oba paski będą już przymocowane. Przykręcamy listwy.
Do całości będą nam jeszcze potrzebne kolejne listwy maskujące, tym razem pionowe, Muszą one zakryć łączenia ścian na zawiasach. Nie jest to tylko wymóg estetyczny, ale i konieczny, gdyż aktorzy poruszający się za scenografią, nie mogą być widoczni dla widza.
Listwy te podobnie jak poziome przewiercamy w dwu trzech miejscach i stosujemy długie śruby z kołkami jak na zdjęciu. Montaż jest banalny, wystarczy przekręcić motylek w odpowiednią pozycję.
Ustawione ściany jak na poniższych zdjęciach mogą z każdej strony posiadać różną dekorację. Może być ona cała w tapetach, bądź może być tylko pomalowana. Można zastosować też układ mieszany.
Przy dobrym planowaniu, można stworzyć nawet cztery współistniejące “pokoje”. Wystarczy pomalować obie strony na różne kolory, co da nam dwa i kolejne dwa, kiedy założymy różne tapety – nawet co drugą ścianę.